Rekordowa liczba 180 osób wzięła udział w tegorocznym Pieszym Rajdzie Powstańczym im. księdza Stanisława Brzóski, organizowanym przez pasjonatów historii z Łukowa, gminy Łuków i gminy Wiśniew. W ten sposób uczcili pamięć powstańców styczniowych i ich bohaterskiego dowódcy. Noc, mróz i 25 km do pokonania, ale trudne warunki zimowe nie odstraszyły uczestników rajdu. Rajd wyruszył z Łukowa i Wiśniewa, a zakończył się w rezerwacie "Jata", przy pomniku kapelana i dowódcy oddziału walczącego w powstaniu styczniowym księdza Stanisława Brzóski. Tu uczestnicy oddali rajdu hołd tym, którzy zginęli za ojczyznę.
FOTORELACJA by Paweł Przeździak
FOTORELACJA by Podlasie24.pl - Anna Kupińska
Najmłodsi uczestnicy Rajdu mieli 11 lat, najstarsi 65. Oprócz mieszkańców gmin Łuków i Wiśniew w rajdzie wzięli udział miłośnicy historii m.in. z Łukowa, Siedlec Krakowa, Warszawy, Lublina, czy Międzyrzeca Podlaskiego. Pieszy Rajd Powstańczy im. księdza Stanisława Brzóski to forma uczczenia 156. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Mieszkańcy Ziemi Łukowskiej od początku zaangażowali się w walkę z zaborcą. W pierwszych dniach wszyscy urzędnicy nosili polskie kokardy. Władze rosyjskie uważały mieszkańców Łukowa za szczególnie związanych z powstaniem. Do wiosny 1865 roku działała na tym terenie grupa ostatnich powstańców. Szczególną sławę zyskał wojskowy naczelnik powiatu łukowskiego, ks. Stanisław Brzóska. Ksiądz generał był najdłużej walczącym powstańcem. Jego legenda do dziś jest żywa na Podlasiu. Fot. Paweł Przeździak. Zródło: lublin.tvp.pl